Plamienia podczas zażywania tabletek antykoncepcyjnych
Witam! Mam problem. Sytuacja wygląda następująco: Przyjmuję tabletki antykoncepcyjne Yasmin, 7 z kolei opakowanie. Od 25 czerwca nie współżyłam, przerwa wypadła w lipcu, krwawienia dostałam jak zwykle 4 dnia przerwy. Rozpoczęłam kolejne opakowanie. Przy 9 tabletce miałam problem z jej połknięciem, miałam sucho w ustach i nijak nie mogłam połknąć tabletki. Zanim pobiegłam po wodę część tabletki rozpuściła się w ustach, a piłam niestety z butelki, miałam wrażenie jakoby tabletka nie dotarła do przewodu pokarmowego. Później uspokoiłam się i stwierdziłam, że było to złudzenie. Postanowiłam nie przyjmować "tabletki ratunkowej" następnego dnia wyjeżdżałam do Włoch. Jestem tu nadal, zostały mi 3 tabletki do końca opakowania i dostałam plamienia lekko brązowego, przy 2 tabletkach do końca przerodziło się to w krwawienie. Przy 12, 13 i 15 tabletce uprawiałam petting. Uważaliśmy razem z narzeczonym i ten jest przekonany, że nie doszło do kontaktu moich miejsc intymnych z nasieniem. Bardzo niepokoi mnie to krwawienie. Nie wiem z czym go powiązać, czy z tym, że ta tabletka (9) w istocie nie trafiła do przewodu pokarmowego, czy z wyjazdem i zmianą klimatu. Bardzo boję się, że mogło dojść do odblokowania owulacji! I że nasienie, chociaż niewielka ilość otarła się o miejsce intymne. Proszę napisać, o wszelakich ewentualnościach! Czy to krwawienie to oznaka ciąży?