Podejrzenie ostrego zapalenia trzustki
Witam, w maju tego roku trafiłam na nocna pomoc lekarską z powodu wysokiej gorączki, bólu mięśni i lekkiego bólu brzucha przypominającego bardziej skurcze. Na izbie zrobiono mi podstawowe badania i skierowano na oddział chirurgiczny na leczenie szpitalne z podejrzeniem OZT (CRP 70, amylaza we krwi w normie, w moczu 900). Podczas pobytu w szpitalu po 3 dniach głodówki amylaza spadła do 700 a CRP do 30. Niestety po podaniu jedzenia amylaza w moczu podskoczyła do 4 tyś i pojawiła się we krwi. USG nie pokazało żadnej nieprawidłowości, zrobiono TK, która także potwierdziła, że wszystko jest w normie - żadnych zmian. W szpitalu byłam 2 tygodnie, podczas których na zmianę głodzono mnie i kazano jeść. Ordynator oddziału nie umiał dokładnie określić co mi jest, bo wg niego wyniki badań były sprzeczne - USG, TK, lipaza we krwi i amylaza we krwi (tylko podczas 1 badania była ponad normę) były dobre a amylaza w moczu przekraczała dopuszczalną ilość kilkanaście razy. Dodam, że jestem 24-letnią kobietą, która w 2010 roku przeszła operację usunięcia woreczka żółciowego (dziedziczna przypadłość). Jestem ponadto narażona na cukrzycę (ojciec jest chory na cukrzycę II stopnia) oraz niedoczynność tarczycy (w mojej krwi wykryto przeciwciała i muszę kontrolować hormony tarczycy co pół roku). Dodam, że podczas choroby nie odczuwałam żadnego większego bólu, tylko niekiedy lekkie uwieranie po prawej stronie. Po wyjściu ze szpitala stosuje odpowiednią dietę. Chciałabym zapytać się, czy możliwe, że nie miałam OZT tylko jakąś inną przypadłość? Czy jakaś inna choroba wywołuje takie objawy? Czemu moje wyniki, jak określił to lekarz, były sprzeczne? Czemu nie odczuwałam typowego strasznego bólu po lewej stronie tylko lekkie uczucie uwierania/rozpychania po prawej stronie na wysokości pępka? Czy OZT można wykryć za pomocą TK? Czy powinnam przyjmować jakieś leki (np. Kreon)?(Lekarz stwierdził, że jest to niekonieczne...) Chciałabym zaznaczyć, że alkohol piję sporadycznie i nie lubię typowego tłustego jedzenia. Z powodu zaburzeń hormonalnych przymjuję tabletki hormonalne Yasmin na uregulowanie okresu. Wyczytałam, że mogą one wpływać na stany zapalne trzustki. Czy więc możliwe, że były one przyczyną moich problemów? Czy powinnam z nich zrezygnować? Wykonałam już 3 razy badanie amylazy w moczu i za każdym razem wynik mieści się w normie. Fizycznie czuję się dobrze, gorzej jest z psychicznym nastawieniem, ponieważ czytałam wiele w Internecie na temat otz i jestem przerażona - wynika, że otz to choroba śmiertelna. Jestem młoda i boję się o moją przyszłość. Czy kiedykolwiek będę mogła zapomnieć o chorobie i napić się kawy, zjeść grillowane mięso czy napić się drinka? Podobno napicie się piwa może skończyć się szpitalem... Czy jestem skazana już do końca życia na gotowane mięso i suchary? Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania, poradę i wskazówki dotyczące funkcjonowania z tą chorobą.