Podejrzenie uszkodzenia błony bębenkowej
Mam problem z uchem. Ostatnio gdy je płukałam poczułam wewnątrz ból i od tamtego czasu bębni mi w uchu. Czasem dzieje się to non stop i szybko, a czasem przestaje albo wolno. Ucho rzadko boli. Przede wszystkim bębni, czasem wydaje się, że też piszczy. Pomaga włożenie wacika, ale to tylko uciszanie(wtedy piszczy). Laryngolog stwierdził, że ucho jest zdrowe(nie widać zmian chorobowych) i dobrze słyszę, więc możliwe, że uszkodziłam błonę bębenkową. Do kogo powinnam się zgłosić? I na jaki zabieg?