Pominięcie tabletki a antybiotyk - co z ochroną?
Jestem kobietą, mam 22 lata. Od niecałych dwóch lat przyjmuję tabletki (24+4). W tym miesiącu mam trochę zamieszania, jeżeli chodzi o branie tabletek, nigdy mi się to nie zdarzyło, dlatego się stresuję. W pierwszym tygodniu od rozpoczęcia nowego blistra musiałam zapomnieć przyjąć jedną z tabletek (po dogłębnej analizie stwierdzam, że musiała to być albo 5 albo 7 tabletka, chociaż nie jestem tego pewna w 100%, ale pewna jestem, że 8 tabletkę wzięłam). O tym, że mam w blistrze dodatkową tabletkę zorientowałam się dopiero, gdy miałam brać 9 i wtedy połknęłam ta 9 razem z ta zaległą - była to sobota. Tego samego dnia, zanim się zorientowałam, że pominęłam jedna z tabletek współżyłam z chłopakiem, ale byliśmy na szczęście dodatkowo zabezpieczeni prezerwatywą i on "dochodził" poza mną. Od tego czasu brałam tabletki regularnie (w sobotę wzięłam dwie, jak już napisałam i potem po jednej, jak zawsze o tej samej porze). Opisałam powyższą sytuację mojemu ginekologowi i powiedział, że nie mam się czym martwić. Niestety dzisiaj (dzisiaj jest czwartek, następny czwartek po tej feralnej sobocie) musiałam iść do lekarza, ponieważ się rozchorowałam, dostałam antybiotyk z grupy tetracyklin, wiem, że on osłabia działanie tabletek, ale chciałam zapytać, czy to współżycie w zeszłą sobotę może stwarzać jakieś zagrożenie, minęły od niego ponad 4 dni. Od tego czasu nie współżyłam. Z góry dziękuję za odpowiedź.
