Witam Panią serdecznie! Na podstawie opisanego wyniku badania USG nie można jednoznacznie stwierdzić z jakimi zmianami mamy do czynienia. Czerniak jest to jeden z najbardziej podstępnych nowotwór i w początkowym stadium często nie daje objawów. Bardzo ważna jest obserwacja całego ciała i kontrola występujących znamion - czy nie zmienił się rozmiar, obrys, ubarwienie czy kształt. Jeśli znamię np. w wyniku podrażnienia lub samoistnie zaczęło krwawić albo jego powierzchnia uległa owrzodzeniu, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Rozpoznać czerniaka można tylko poprzez badanie histopatologiczne. Rokowanie zależy przede wszystkim od grubości nacieku nowotworu, w mniejszym stopniu również od jego budy histologicznej. W Pani przypadku zmiana została oceniona jako stopień I wg klasyfikacji Clarka i Barlowa. Oznacza to, że grubość nacieku była ograniczona do naskórka. W takim przypadku rokowanie jest najlepsze, ponieważ leczenie czerniaków polega na chirurgicznym wycięciu zmiany wraz z marginesem zdrowych tkanek. Ma to na celu osiągnięcie tzw. doszczętności, czyli zmaksymalizowanie szans na usunięcie wszystkich komórek nowotworowych. Mimo tego, nigdy nie ma całkowitej gwarancji likwidacji wszystkich ognisk nowotworu. Na podstawie opisanego wyniku badania nie należy wyciągać wniosków, że są to zmiany przerzutowe. Węzły pozapalne mogły się powiększyć np. po infekcji, którą być może ostatnio Pani przechodziła. Niemniej ze względu na dużą złośliwość czerniaków wskazana jest dalsza diagnostyka, jak napisał lekarz wykonujący badanie. Samo USG nie daje możliwości przesądzenia charakteru powiększonych węzłów. Pewnych wskazówek może udzielić bezpośrednie badanie lekarskie, a całkowitej pewności udzielić bardziej specjalistyczne metody. Węzły pozapalne są zwykle bolesne, grudkowate (niespoiste) w dotyku i przesuwalne względem skóry i mięśni. Proszę pilnie udać się do swojego lekarza prowadzącego, który ustali dalsze postępowanie.