Problem z zasypianiem u 5,5-miesięcznego dziecka

Witam, Mam Synka 5,5 miesięcznego na początku zasypiał sam w łóżeczku bez zbędnych kołysań itd podawałam mleko swoje ściągałam. Od 2 miesięcy Synek nie uśnie sam trzeba kołysać na rękach itd. A w nocy budzi się co godzina. Dostaje od kilku dni mleko sztuczne i nie chce podawać mu mleka co chwila. Nie wiem co robić, usypia porządnie tylko w huśtawce. Jak nie weźmie się go z łóżeczka dostaje histerii że aż zanosi mi się. Zaznaczę że łóżeczko jest w sypialni i chce je przenieść do Synka pokoju.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam,karmienie piersią jest wielowymiarowym doświadczeniem,ktre zaspokaja najważniejsze potrzeby rozwojowe a poza tym poprzez kontakt z Panią,potrzebę więzi,bez której nasz gatunek do niedawna nie mógłby przeżyć.Tsk więc,dziecko się tego domaga,bo czuje opuszczenie.Jeśli chce mieć Pani zdrowe odporne psychicznie dziecko,proszę nie oszczędzać na fizycznym kontakcie w okresie niemowlęcym/potem też,ale gdy jest się większym człowiekiem tali kontakt może dać ktoś znaleziony samodzielnie,nawet obca pani w żłobku.Teraz jest się skazanym na matkę. Pozdrawiam

0

Witam. Jeśli dziecko potrzebuje kołysania do zaśnięcia, to trzeba mu to dać i uzbroić się w cierpliwość. Dziecku przynajmniej do drugiego- trzeciego roku życia potrzebne do prawidłowego rozwoju jest danie bezwarunkowego poczucia bezpieczeństwa. Kołysanie działa uspokajająco. Trzeba go jak najwięcej przytulać i mieć go przy sobie, żeby widział mamę. Być może zaczynają mu się wyrzynać pierwsze ząbki i to go niepokoi i boli. Proszę też przypomnieć sobie czy 2 miesiące temu w obecności synka nie doszło do zbyt głośnego zachowania lub zbyt dużo osób przebywało w jego otoczeniu. Pozdrawiam

0

Witam Panią serdecznie. Pani z jakiegoś powodu chce bardzo szybko usamodzielnić swoje dziecko i odseparować od siebie. Syn daje Pani znak, że jest na to zdecydowanie zbyt wcześnie. Jeżeli nie może uspokoić się sam w łóżeczku oznacza to, że potrzebna jest mu czuła opieka. Pewnie nie za każdym razem chodzi o jedzenie, więc może wystarczy czasem go nakarmić, a czasem tylko przytulić, ukołysać, czy położyć koło siebie tak, żeby czuł Pani spokój i ciepło. Proszę mi wierzyć, że zachowanie Pani synka niczym nie odbiega od normy dla tego wieku. To jest poprostu mały chłopczyk, który Pani bardzo potrzebuje. Na separację przyjdzie czas, jeszcze Pani będzie za nim tęsknić, a na razie proszę się cieszyć wzajemną bliskością. Jeżeli brakuje Pani cierpliwości z powodu zmęczenia (co jest naturalna u młodych mam i każda z nas ma pewnie takie doświadczenie :) to proszę spróbować poprosić kogoś o pomoc w dzień, żeby mogła Pani odespać. Pani cierpliwość jest teraz bardzo istotna dla prawidłowego kształtowania osobowości Pani dziecka. Trzymam kciuki. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty