Samodzielne sypianie dziecka w łożeczku

Witam, jestem mamą 10 miesięcznego chłopca. Do tej pory smyk zasypiał kołysany na rękach (potem już całą noc śpi w łóżeczku), chciałabym jednak to zmienić bo jest to już uciążliwe (lekki nie jest). Próbowałam już nie raz odkładać go do łóżeczka, ale jak tylko to zrobię (nie ważna jak bardzo jest zmęczony) on od razu wstaje (nawet jeśli nogi go już nie trzymają). Dlatego potrzebuję podpowiedzi jak nauczyć go samodzielnego zasypiania w łóżeczku? Pozdrawiam, Tosia :)
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Dzieci mają bardzo różne potrzeby, również w zakresie sposobu zasypiania - niektóre od urodzenia zasypiają bez problemu same, inne potrzebują towarzystwa i bliskości rodziców przez wiele miesięcy, a czasem nawet parę lat. Państwa synek należy zapewne do tej drugiej grupy :) Nie oznacza to jednak, że należy zatrzymać się wraz z dzieckiem na jakimś etapie rozwojowym i czekać, aż dziecko samo postanowi zrobić krok do przodu. Jeżeli ze względu na brak gotowości synka (a może również Rodziców) do wprowadzenia radykalnych zmian, dotychczasowe próby były nieskuteczne proszę spróbować zmieniać Wasze wspólne przyzwyczajenia małymi kroczkami. Jeżeli do tej pory synek był noszony na rękach proszę na przykład trzymając go na rękach siedzieć zamiast chodzić, potem położyć się wspólnie i przytulić, potem położyć się wspólnie, ale tylko trzymać dziecko za rączkę, potem siedzieć obok dziecka trzymając za rączkę, potem tylko siedzieć obok dziecka przy zasypianiu, ale bez trzymania za rączkę itd. Oczywiście na każdy kolejny krok proszę dać sobie trochę czasu (parę dni albo nawet tygodni) i zawsze konsekwentnie wytrwać we wprowadzonych zmianach. Synek na pewno po jakimś czasie się do nich przyzwyczai. Pozdrawiam.

0

Nauczenie nowego zwyczaju wymaga trochę czasu. Warto uczyć malca poprzez odkładanie go do łóżeczka troszkę wcześniej, zanim zaśnie- np chwile kołysać (żeby wiedział, ze jest już pora spania, bo wcześniej to właśnie ją sygnalizowało), a potem położyć i wprowadzić jakiś inny zwyczaj, który stopniowo zastąpi kołysanie. Może pozytywka, wyświetlane na suficie gwiazdki, kołysanka, delikatne głaskanie? Cokolwiek, co będzie służyć i Pani i smykowi. Na pewno ważna jest konsekwencja i cierpliwość w tym procesie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty