Problemy z miesiączką - co z tym zrobić?
Moim problemem było to, że nie miałam miesiączki. Wszystkie koleżanki już ją miała, a ja nie. Trochę mnie to przerażało, myślałam, że coś ze mną nie tak. Uspokajała mnie mama, która mówiła, że sama późno dostała pierwszą miesiączkę. Najlepsza przyjaciółka również mówiła, że dostanę ją penie tak jak moja mama w podobnym wieku, ona sama tak miała - dostała miesiączkę w tym samym wieku co mama. Nie wiedziałam, czy w to wierzyć, bo przecież każdy organizm jest inny. No ale w końcu nadszedł dzień kiedy to nastąpiło.
Dostałam okres, który wcale nie przypominał krwawienia, tylko nawet sama nie wiem jak to określić, był po prostu brudny i dość gęsty. Nie wiedziałam nawet, po prostu nie pomyślałam, że to jest miesiączka, dopiero kiedy powiedziałam o tym mamie, ona mi powiedziała, że pierwsze miesiączki tak mogą wyglądać. No nic. Trochę się przejęłam, ale nie miałam na to wpływu.
Drugą dostałam po kilku miesiącach wyglądała podobnie. Następną również po długiej przerwie zaczęła się tak samo, ale później przekształciła się w krwawienie. Czwarta była podobna do poprzedniej, ale "brud" zszedł szybko i zastąpiło go krwawienie, może dlatego, że wówczas byłam na obozie siatkarskim i byłam w ciągłym ruchu?
Po kilku miesiącach, teraz w te święta, dostałam prawdziwej miesiączki. Tylko, że krwawię baaaardzo intensywnie. Jestem przerażona. Czego mogę się spodziewać? Czy możliwe, że teraz wszystko się unormuje i będę miała regularny okres? Wiem, że to co piszę jest straszne, ale proszę o fachową odpowiedź. Ania
