Pryszcz na piersi

Dzień dobry. Mam 30 lat, rodziłam 3 lata temu. Jestem teraz w 3 dniu cyklu i zauważyłam na lewej piersi pryszcz (syf). Jest dość duży i zaczerwieniony. Nic nie wycieka. Od kilku dni smaruję Amolem. Na początku marca robiłam USG piersi - wszystko okej. Przed badaniem miałam podobną sytuację, zniknęło, i teraz pojawiło się na nowo. Czy są to objawy do niepokoju? W rodzinie nikt nie chorował na raka piersi. Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Objawy, jakie Pani opisuje, nie wskazują na raka piersi, ale prawdopodobnie na zapalenie mieszka włosowego. Smarowanie krostki płynem, jaki Pani opisuje w pytaniu, nie jest dobrym pomysłem. Skóra piersi jest wrażliwa. Krostkę najlepiej smarować maścią z pantenolem (ma właściwości lecznicze) lub maścią z antybiotykiem (na receptę od lekarza). Proszę pamiętać o regularnych kontrolach u ginekologa.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty