Pryszcz na piersi
Dzień dobry. Mam 30 lat, rodziłam 3 lata temu. Jestem teraz w 3 dniu cyklu i zauważyłam na lewej piersi pryszcz (syf). Jest dość duży i zaczerwieniony. Nic nie wycieka. Od kilku dni smaruję Amolem. Na początku marca robiłam USG piersi - wszystko okej. Przed badaniem miałam podobną sytuację, zniknęło, i teraz pojawiło się na nowo. Czy są to objawy do niepokoju? W rodzinie nikt nie chorował na raka piersi. Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi.