Przyczyny ciągłego pragnienia i zmęczenia
Witam, mam 21 lat. Od kilku miesięcy (choć wydaje mi się, że stan ten trwał dużo dłużej, jednak nie wydawał mi się on czymś niepokojącym) męczy mnie nieustanne pragnienie. Zrezygnowałam z herbaty, piję wyłącznie niegazowaną wodę mineralną, staram się ograniczać do 2,5-3 litrów dziennie, choć mogłabym wypić znacznie więcej, co jednak uniemożliwiłoby mi normalne funkcjonowanie ze względu na równie częste oddawanie moczu.
Zaniepokoił mnie fakt, że pragnienie to jest nie do zaspokojenia, jest odczuwalne o każdej porze dnia i nocy. Niecały rok temu robiłam badanie krwi - niski poziom hemoglobiny (11,4), jednak poziom żelaza w normie. Dokucza mi również przewlekłe przemęczenie, osłabienie, bóle głowy, ospałość (mimo że staram się spać min. 9 godzin, nie jest to wystarczające), nagłe przyśpieszenia rytmu serca (kardiolog stwierdził, że u kobiet w moim wieku to normalne i nie ma powodów do niepokoju, przy czym echo serca wykazało niedomykanie się(?) "płatka"(?), więc dostałam leki, które miały to unormować, jednak objawy się nasilały, więc leki odstawiłam zgodnie z zaleceniem lekarza) oraz częste drobne infekcje w ostatnich miesiącach.
Dodam, że przez długi czas przyjmowałam leki, które miały regulować wydzielanie kwasów żołądkowych (ponad 5 lat z krótkimi przerwami), jednak bez większych efektów. Od miesiąca nie stosuję już tych leków i nie zauważyłam żadnej różnicy. Ponadto cierpię na zespół jelita drażliwego (problemy z zaparciami, które staram się niwelować odpowiednią dietą). Od kilku tygodni odczuwam również wzmożony apetyt na słodycze.
Czy powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania? Na co mogą wskazywać powyższe objawy? Z góry dziękuję za wykazane zainteresowanie. Pozdrawiam.
