Przyczyny uporczywego bólu głowy
Witam, od pewnego czasu zaczęły się uporczywe bóle głowy. Na początku leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, takie jak ibuprofen, pomagał, później już nie. Jest to ból na zasadzie ucisku i takiego dziwnego rozpychania. Zrobiono mi rezonans magnetyczny głowy, w którym nic nie wyszło poza torbielą w szyszynce, którą wiem, że mam. Często jak położę głowę, mam wrażenie jakby kości głowy się przesuwały i nachodziły na siebie, dziwne uczucie, towarzyszy temu strzelanie w szczęce, zatkane uszy, bóle zatok, które promieniują do nosa, często ciężko mi się przez niego oddycha jakbym miała go zatkany, a najbardziej chyba nieprzyjemną rzeczą jest to, że przy ruchu głową często strzelam bądź też przy skręcie chrupie mi w głowie. W którym kierunku powinnam pójść z diagnostyką, bo już brakuje mi pomysłów? Czy angio głowy, bo to tętnice w mózgu, czy raczej tomografia czaszki i żuchwy w kierunku kości, a może takie dolegliwości daje kręgosłup bądź też zakażenie bakteryjne lub wirusowe? Jakie mam badania wykonać w celu prawidłowej diagnostyki i wyleczenia moich dolegliwości? Z góry dziękuję za odpowiedź:)