Przygnębienie i smutek
Witam od jakiegos czasu mam momenty ze jestem bardzo przygnebiona i jak pomysle o roznych sprawach zyciowych tych smutnych albo zmartwienia to nawet moge plakac i plakac a kiedys bylam bardziej weselsza i wszystko mnie cieszylo a teraz zauwazylam ze malo co mnie cieszy i zamartwiam sie roznymi rzeczami,nie wiem moze to od kuracji hormonalnej,mam niedoczynnosc tarczycy i biore euthyrox 50 , zanim zaczelam brac ten lek bylo nawet ok a od roku biore ten lek.a nie chce popasc w depresje.