Rak brodawkowaty tarczycy i wskazania do ponownej operacji tarczycy
Witam! Bardzo proszę lekarza o udzielenie mi szczerych, treściwych odpowiedzi na konkretne pytanie: Z powodu biopsji z podejrzeniem raka brodawkowatego - 9 mm guzka (innych zmian tarczycy w USG przedoperacyjnym nie stwierdzono) wycięto mi 1 płat tarczycy, w nadziei, że nie będzie konieczna 2 operacja. W głębi duszy ja też miałam taką nadzieję. W wyniku histopatologicznym wyciętego 1 płata: carcinoma papillare lobi sinistri glandulae thyreoideae. pT1a. Wariant pęcherzykowy i klasyczny. Rak przekracza torebkę narządową i nacieka tkanki okołotarczycowe, w naczyniach zatory z komórek raka, margines chirurgiczny 1mm.
- Czy można/należałoby jeszcze przed kolejną operacją (w jakim odpowiednim okresie czasu?) wykonać PET lub scyntygrafię szyi bądź całego ciała, w celu czy rzeczywiście jeszcze pozostały komórki raka w organizmie - po to, aby w razie nieobecności tychże komórek uniknąć ponownej ryzykownej operacji, a tym samym hormonoterapii do końca życia? Czy jednak jest to niemożliwe, by w tej sytuacji nie było obecnych pozostałych komórek raka, bo po prostu w praktyce, np. tak się nie zdarza?
- Czy powyższy wynik histo-pat. znaczy, że rak jest bardzo zaawansowany, (in."późno wykryty", pomimo iż 3 lata wcześniej w USG nie było guzka) oraz to jest brodawkowaty czy pęcherzykowy? Który daje z reguły lepsze rokowania?
- Czy rozlaniu się raka prawdopodobnie sprzyjały trzykrotnie przeprowadzone kolejne biopsje w ciągu pół roku, z 1-, 2-mies. odstępami (i/lub 3 mies. oczekiwaniem na operację)? (Wg opinii pewnego chirurga - że tak, a czytałam, że nie, więc jak to w końcu jest, wolę się moim pytaniem jeszcze upewnić).
- Czy w przebytym badaniu śródoperacyjnym można było stwierdzić stan rozlanego raka opisanego w wyniku, przynajmniej na tyle, aby słusznie i koniecznie wyciąć całą tarczycę?
- Margines chirurgiczny 1 mm - czy zbyt mały, czy dlatego przesądza o konieczności wycięcia pozostałej części tarczycy?
- Wyjaśnienie: "Rak przekracza torebkę narządową" - histopatolog miał na myśli torebkę tarczycy, czy guza? "...nacieka tkanki okołotarczycowe" - tzn. zupełnie poza tarczycą?
- Jakie są w praktyce lekarskiej zdecydowanie najczęstsze rokowania w takich przypadkach?
Z poważaniem - 48-latka.