Rak brodawkowaty u piętnastolatki
Dzień dobry! Moja 15-letnia córka jest po całkowitej resekcji węzłów po stronie lewej z powodu raka brodawkowatego, po 5 tyg. miała usunięte węzły twarzy i szyi z powodu przerzutów wtórnych. To opis hito-patu: do badania nadesłano tarczycę w całości. W płacie lewym obecny białawy guzek o wymiarach 1,2 x 0,8 cm. Dochodzący do marginesu tarczycy. Mikroskopowo stwierdzono: Carcinoma papillare, ptl, Nla, Mx. Rak zajmuje cieśń i lewy płat tarczycy. Utkanie nowotworowe ma charakter lity, nisko zróżnicowany, tylko ogniskowo rak wytwarza struktury brodawkowate > widoczna jest rozległa angoinwazja komórek raka. Naczynia wypełnione komórkami nowotworowymi obecne są w torebce tarczycy, w oznaczonym tuszem marginesie. W obu płatach tarczycy obecne jest rozbudowane utkanie chłonne, ogniskowo niszczące miąższ tarczycy, towarzyszy temu włóknienie. Węzły chłonne z przerzutami raka z 5 w 3 były komórki rakowe, a to wynik pakietu węzłów szyi: utkanie węzłów chłonnych z naciekiem nowotworowym o typie raka brodawkowatego tarczycy.
Choroba rozwijała się bezobjawowo i została wykryta przypadkiem. Zrobiono tylko prześwietlenie kl. piersiowej, było czysto, nic więcej nie spr. Czekamy na jodowanie.
Nasunęło mi się pyt. Czy tę zmianę rakową mogę uznać za główne źródło, czy może się okazać, że jest ono gdzie indziej? Czy na podst. tych wyników można określić stopień złośliwości, jak bardzo zaawansowana jest choroba, jakie będzie leczenie, gdy jod nie zadziała tak jak byśmy chcieli? Jakie mogą być skutki usunięcie tylu węzłów? Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam!