Rozległy zawał a utrata przytomności
Dobry wieczór mam prośbę moja mama ma 87 lat od 2 tygodni miała płytszy oddech i zaczynała się męczyć po przejściu kilku kroków,była okazem zdrowia nigdy nie chorowała,tydzień temu dała się namówić i zrobiliśmy ekg wynik był podobny jak w zeszłym roku.rtg płuc i serca bez zmian.Wczoraj o 8-ej rano straciła przytomność,oddychała,robiłem masaż serca ,karetka była po 8 min.przewieziona na oiom,po 3godz.50km do innego szpitala na tomografie głowy-brak zmian.Dziś stw.rozległy zawał.Ma szanse wyzdr.?