Rumień wędrujący i borelioza
Moja mama ma wędrujący rumień. Diagnoza-borelioza. Dostała Unidox Solutab, co 12 godz, przez 3 tygodnie (przyjmuje od 22.10.15). Podejrzewam, że to boreliozy nie załatwi. Do Św.Łukasza się nie dostała. Co mamy robić? Pomóżcie!!! Czy zwiększyć dawkę, przedłużyć branie antybiotyku, co robić? Mama jest w dobrej formie, lat.73, 70kg wagi, po usunięciu tarczycy, lecząca jedynie nadciśnienie. Czytałam o metodzie ILADS. Czy da się ją w tej chwili wdrożyć? Czy może nam ktoś w tym pomóc?