Witam, jeżeli podejrzewa Pani, że prezerwatywa w dalszym ciągu znajduje się w pochwie, to proszę zgłosić się do ginekologa, który będzie w stanie dokładnie Panią zbadać i wykryć ew. ciało obce.
Prawdopodobnie Partner zaopiekował się swoją prezerwatywą.
Prezerwatywę dość łatwo wyczuć palcem w pochwie, bo jest zgrubienie lateksowe u podstawy woreczka...
A więc przypuszczalnie jej nie ma w pochwie.
Na wszelki jednak wypadek lepiej odwiedzić lekarza ginekologa, żeby zobaczył we wzierniku i w oświetleniu, w kontroli wzrokowej. Ewentualne ciało obce musi być usunięte.
Pozostawiona prezerwatywa z wytryskiem to oczywiście możliwość prokreacji.
Panowie jednak zwykle czują się odpowiedzialni za lateksową osłonkę, choć gdy są pod wpływem alkoholu, to różnie bywa...
Bywaja także tacy nieuczciwi i zarazem niechętni prezerwatywie, że potrafią zręcznie i niezauważalnie ściągnąć tuż "przed" już założoną. To są niebezpieczni osobnicy.
Dla własnego bezpieczeństwa warto, żeby kobieta miała baczenie na prezerwatywę.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
