Silny ból skroni przy patrzeniu na boku

O czym może świadczyć niezbyt silny bol skroni przy patrzeniu na boki towarzyszy temu senność i osłabienie. Mam tak od trzech dni, podobny rodzaj bólu mialam w przeszłości a jako że chorowalam m a epilepsje mialam robione badania glowy i nie wykazały wtedy nic więc to mnie uspokaja. Myślę że to może być z nerwów, choruje na depresję lekowa i kiedyś z tego powodu mialam bole brzucha i serca. Caly czas myślę że umrę i moze stąd moje objawy. Nw czy czekać czy porozmawiać z psychiatra.

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Neurologia Ból głowy Depresja Ból brzucha Osłabienie Senność Ból serca

Przyczyny autyzmu

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu? Obejrzyj film i dowiedz się, jakie są jego przyczyny.

Mgr Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia

84 poziom zaufania

Dzień dobry!

Choroby o charakterze psychologicznym - depresja, nerwica, stany lękowe itp. - mogą dawać objawy o charakterze somatycznym - bóle, kołatanie serca, problemy żołądkowe itp. Jest możliwe, że Pani objawy wiążą się ze zdiagnozowanymi wcześniej stanami depresyjno-lękowymi. Zdecydowanie powinna być Pani w kontakcie z lekarzem psychiatrą oraz podjąć psychoterapię. Nie można jednak wykluczyć również innych przyczyn bólu (np. neurologiczne, okulistyczne, internistyczne itp.) i warto zdiagnozować objaw z lekarzem pierwszego kontaktu.

Pozdrawiam!

Mgr Anna Ręklewska Psycholog, Łódź

64 poziom zaufania

Witam serdecznie
Na pewno warto skonsultować się z psychiatrą, który zna Pani historię, który pomoże zdiagnozować teraźniejsze Pani objawy i dostosuje leki do Pani stanu i pomoże Pani uspokoić się . Warto też podjąć psychoterapię, żeby przepracować problemy i wzmocnić Pani system wartości i wydobyć zasoby
Pozdrawiam ciepło
Anna Ręklewska psychoterapeuta

Mgr Małgorzata Oktawiec Psychologia, Gdynia

71 poziom zaufania

Witaj !
Proszę nie czekać, tylko umówić się na wizytę u neurologa , a później skonsultowac się ze swoim lekarzem prowadzącym lub lekarzem psychiatrą. Pozdrawiam