Skąd ta gorączka przy PBL?
Mój 63-letni tata od 3 lat choruje na PBL. Ostatnio lekarz podjął decyzję o rozpoczęciu chemioterapii. Tata jest po pierwszej dawce (podana ok. 3 tygodnie temu), za kilka dni ma dostać drugą. Niestety, od pierwszej chemii bardzo źle się czuje - ma codziennie wysoką temperaturę, bardzo poci się w nocy, musi się kilka razy przebierać. Parę dni temu trafił znowu do szpitala, zrobiono mu dokładne badania, prześwietlenia, tomografię komputerową. Wyniki krwi nie są bardzo złe, choć najprawdopodobniej będzie potrzebne przetoczenie krwi z powodu anemii. Nie udało się jednak ustalić przyczyny gorączki, nie ma infekcji w płucach czy gardle. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, skąd ta wysoka gorączka i co z nią robić? I czy jest jakiś sposób na wyhamowanie tej potliwości? Kiedy należy się spodziewać poprawy?