Skurcze pochwy podczas seksu

Odczuwam skurcze pochwy podczas seksu, ale nie są one przyjemne, ani nieprzyjemne. "prawdziwego" orgazmu nie miałam nigdy. Mam 31 lat i stałego partnera od prawie 3 lat (to mój pierwszy i jak dotąd jedyny partner). Byłam u seksuologa, bo byłam przekonana, że nie miewam orgazmu, ale on stwierdził, że ludzie przesadzają opisach przeżyć i te moje skurcze to jest właśnie orgazm. Patrząc na to jak reaguje mój partner nie wierzę, że orgazm to tylko skurcze. ale nie czuje nic więcej.
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Dzień dobry!

W którym momencie pojawiają się te skurcze? W stanie podniecenia, przed rozpoczęciem stosunku, w trakcie stosunku, po jakimś czasie jego trwania? Czy wiąże się to z rosnącym przyjemnością? Jakie ma Pani doznania podczas masturbacji? Czy wtedy pojawia się przyjemność, orgazm lub uczucie bardziej zbliżone do orgazmu?

Pozdrawiam!

0

Witam.Każda z nas różni się intensywnością przeżywania orgazmu, jego częstotliwością oraz sposobem dochodzenia do niego. Generalnie w wyniku działania bodźców o charakterze seksualnym, oddech kobiety się przyspiesza, zaobserwować można także szybsze bicie serca. Wargi sromowe oraz łechtaczka się powiększają. Pojawia się także wydzielina z pochwy, kobieta staje się zatem bardziej wilgotna, co przygotowuje ją do zbliżenia. Sutki zaczynają sztywnieć a piersi się powiększają.
W miarę dalszej stymulacji ściany pochwy są coraz bardziej ukrwione, jej ścianki stają się grubsze, dzięki czemu lepiej oplatają penisa. Łechtaczka jest jeszcze większa i obniża się w kierunku wejścia do pochwy, dzięki czemu następuje jej intensywniejsza stymulacja. Oddech kobiety jest pogłębiony i przyspieszony. Wydzielanie śluzu jest intensywniejsze.
W końcu dochodzi do orgazmu czyli szeregu mimowolnych skurczów pochwy, kolejno następujących po sobie. Pierwsze skurcze zazwyczaj są bardziej intensywne od kolejnych. Oddech jest przyspieszony i głęboki. Kobieta najczęściej odczuwa pewnego rodzaju „wstrząs” i rozlewającą się po całym ciele przyjemność.Po przeżyciu orgazmu w/w objawy powoli mijają.
Jeżeli jest Pani nie usatysfakcjonowana siłą doznań erotycznych podczas współżycia może warto udać się jeszcze raz do psychologa - seksuologa, aby przyjrzeć się emocjonalnym aspektom Pani funkcjonowania, bo wygląda jakby Pani ciało reagowało prawidłowo a problem tworzył się na poziomie "głowy". Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty