Stres i przedwczesny wytrysk
Dokładnie 4 miesiące temu miałem problem podczas stosunku z wzwodem oraz przedwczesnym wytryskiem. Nie jestem prawiczkiem, a seks uprawiałem bez żadnych komplikacji. Stosunek był za każdym razem długi i satysfakcjonujący. Mój problem był spowodowany przez stres. Lecz dzisiaj, gdy ten stres już opadł, problem z wzwodem znikł, nadal został przedwczesny wytrysk (jest lepiej niż wtedy) ale jest to zaledwie kilka ruchów i koniec. Czy to może być nadal wina stresu? Może czas na wizytę u specjalisty?