Sztywnienie i ból szyi
Kilka miesięcy temu po biegu brałem prysznic (zimna i ciepła woda na zmianę). Stało się wtedy coś dziwnego, mianowicie poczułem mocne zesztywnienie i ból z tylu w szyi, taki, że nie mogłem ruszyć głową. W końcu mi się udało poruszyć, ale wtedy nastąpiło takie dziwne mocne strzelenie. Od tamtego czasu raz na jakiś czas podczas ruchów głowy (najczęściej skręcając w lewo) gdzieś w szyi nieco po prawej stronie jest takie niespodziewane zesztywnienie i strzał. Czasami jest to mocne, czasami słabe. Są dni kiedy w ogóle się nic nie dzieje albo rzadko, ale są też dni, że na kilka ruchów głowy jest strzał. Ponadto nie mam żadnych innych dolegliwości, żadnego bólu głowy etc. Poza tym strzelaniem mogę normalnie funkcjonować.