Uczulenie na ukąszenie "końskiej" muchy
Witam, Oto najważniejsze informacje: 1992 - rozpoznany chłoniak T-komórkowy z dużą eozynofilią, leczony chemią, 1996 - radio na pole śledziony, potem remisja, nie leczony od 1996. Pomiędzy 1996 a 2010 - rozpoznane POChP, 2006 - odma samoistna, od tego roku zmiana rozpoznania na astmę, 2009 - po ukąszeniu przez muchę końską - silna reakcja uczuleniowa. Po pobycie w klinice alergologii potwierdzenie - astma. Brak uczuleń na inne owady. Czy odczula się na "końska" muchę? Czy istnieją środki odstraszające? Jakie istnieją środki w celu zminimalizowania zagrożeń wynikających z reakcji uczuleniowej?