USG tarczycy przy niedoczynności tarczycy
3 miesiące temu pojawił mi się na szyi (kolo tchawicy) guz, bardzo duży, wielkości śliwki. Bardzo mnie to zaniepokoiło i poszłam do lekarza rodzinnego. Dostałam skierowanie na badanie hormonów i wyszło tak: TSH 0,004, FT3, ft4 w normie. Usg tarczycy: liczne guzy, największy 1cm, struktura hyperechogeniczna. Dodatkowo powiększone węzły chłonne (od paru miesięcy). Mam skierowanie na biopsję, ale dopiero za 2 mies. Usg było robione tylko na tarczycę. A węzły chłonne wyczuwam sobie sama. Są ciągle powiększone, nieraz bolą, znikają na parę dni i znowu wychodzą. A na tarczycę leczyłam się już jako małe dziecko. U lekarza nie byłam 6 lat (do teraz), ponieważ nigdy nic mi nie było. Endokrynolog powiedział, że może to być nadczynność tarczycy lub zapalenie. Ale objawy mam raczej jak przy niedoczynności. Sporo przytyłam. Mam problem z koncentracją i jestem bardzo nerwowa. Do tego wszystkiego mam początki arytmii serca. Bardzo proszę napisać, co mi jest. Wizytę u endokrynologa mam dopiero za ponad 2 miesiące i bardzo się niepokoję.