Wahania nastrojów - co robić?
Witam. Mam pewien problem. Już pisałam do Was i mówiłam o wahaniu nastrojów. Nic mi się nie zmienia, a nawet jest gorzej. Wahania nastrojów nadal się pojawiają, a do tego dochodzi jeszcze płacz, obojętność, a nawet niekiedy myśli o śmierci. Czuję się brzydka, głupia, niepotrzebna i beznadziejna. Nie mam poczucia własnej wartości. Czasem mam ochotę przeleżeć cały dzień w łóżku, żeby nikt mi nie przeszkadzał. Całkiem sama. Wolałabym się nawet przenieść w miejsce, gdzie nie ma nikogo. Nie chcę tego nikomu mówić, wolę zamknąć się w sobie i dusić wszystko, co mnie przygnębia. Praktycznie nic w moim szesnastoletnim życiu mi nie wychodzi. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam. Leba222