Konflikt w głównych grupach krwi

Witam! Mam już dwoje dzieci, z których jedno urodzone 12 lat temu w 33 tygodniu ciąży - zdrowy chłopak, a drugi - też chłopak i też zdrowy - urodzony z wagą 2400g w 38 tygodniu ciąży, rok temu. Przy drugim dziecku wystąpił tzw. "konflikt w głównych grupach krwi - ja mam 0 Rh+ a mąż B Rh+ - objawił się silną żółtaczką w pierwszej dobie po porodzie. Leczony "fototerapią", po dwóch tygodniach wypisany do domu. Jak jeden tak i drugi mają grupę krwi męża. Moje pytanie czy możemy mieć z mężem jeszcze jedno dziecko - bardzo pragnę mieć córeczkę - i czy nie będzie to zagrażało jej zdrowiu - jeśli tak? Jeżeli nie - to jakie mogą wystąpić problemy przy ewentualnym zajściu w kolejną ciążę - chodzi o zdrowie dziecka?

KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża Zdrowie w ciąży

Dzieci palących matek

Lek. Anna Syrkiewicz Lekarz medycyny rodzinnej, Błonie

82 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Konflikt w grupach głównych są stosunkowo rzadko spotykane. Najczęściej obserwowane są przy układzie, gdy matka ma grupę krwi 0, a dziecko dziedziczy po ojcu grupę A. W Państwa przypadku było nieco inaczej, choć sam mechanizm jest identyczny. W poprzedniej ciąży powstały u Pani przeciwciała anty-B, które przedostały się przez łożysko do płodu i zaczęły niszczyć jego krwinki. Jak sama Pani napisała, objawiło się to przedwczesną żółtaczką i niedokrwistością. W podobnych sytuacjach zwykle zaleca się konsultację z hemtologiem. Występowanie konfiktu serologicznego w grupach glówncyh nie jest przeciwwskazaniem do starania się o kolejną ciążę. Wskazane jest jednak odczekanie jeszcze około dwóch lat z podjęciem ponownych prób poczęcia. Trzyletnia przerwa ma na celu wygaszenie Pani układu immunologicznego i zaniku przeciwciał. Wcześniejsze zajście w ciążę będzie nieść podwyższone ryzyko powikłań ciąży - przedwczesna, przedłużająca się żółtaczka, choroba hemolityczna noworodka, anemia.

Pozdrawiam