Czy mam szanse na zwalczenie niedowidzenia?

Witam, mam wątpliwości związane ze swoim wzrokiem. W wieku 23 lat, czyli bardzo późno i przypadkowo wykryłam krótkowzroczność w lewym oku. Udałam się do okulisty, gdzie okazało się, że mam chyba - 3 na oku lewym i astygmatyzm, prawe było zdrowe. Zrobiłam sobie okulary, w których bardzo źle się czułam, nie widziałam natomiast zbytniej różnicy w widzeniu, dlatego przestałam je nosić. Badałam wzrok kilka lat później i wynik -0.5 na oko prawe -0.25 cylinder, a na to lewe oko - 2.25, -0.75. Niestety po próbie noszeniu okularów kilka miesięcy, znowu zaprzestałam ich noszenia, problemem było dla mnie to, że nie widziałam żadnej prawie różnicy w widzeniu z okularami i bez, a odczuwałam dyskomfort. Ostatecznie zbadałam się i okazało się że na prawym oku, które się popsuło wadę mam taką, jaka miałam, natomiast okulistka badając lewe oko stwierdziła, że jest ono niedowidzące. I że nie ma sensu korygować bardzo silnie tej wady, ostatecznie poprzestała na -2.5, mówiąc, że to oko samo mi nie pracuje i tak, a drugie jest prawie w porządku. Mam na nim zatem krótkowzroczność, duży astygmatyzm i niedowidzenie.

Rzeczywiście, nie jestem już w stanie lewym okiem przeczytać żadnych liter, widzę je jak w "krzywym zwierciadle", choć pamiętam, że jeszcze wtedy kiedy wykryłam wadę, w wieku 23 lat, odruchowo "ćwiczyłam" lewe oko i czytałam nim książki. Teraz nie jestem w stanie przeczytać linijki samodzielnie tym okiem. Czy to skutek nie noszenia okularów? Czy niedowidzenie miałam już jako dziecko i dopiero potem ono mi się pogłębiło? Czy było to możliwe, że poprzednia okulistka nie zauważyła niedowidzenia oka lewego? Jeśli nie, to oznacza, że wykształciło mi się ono w ciągu trzech, czterech ostatnich lat? (Teraz mam 30 lat.) Zapisałam się na badania dna oka, żeby sprawdzić, czy nie mam żadnej choroby, bo bardzo się tego boję. Z konsekwencją mojego zaniedbania jestem sobie w stanie poradzić, niepokoi mnie tylko, że ta wada tak bardzo postąpiła. Pracuję niestety oczami bardzo dużo, czytam i piszę, jestem też zainteresowana operacyjnym leczeniem wzroku o ile będzie to możliwe. Proszę o komentarz mojej sytuacji.

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie! Niedowidzenie jest stanem, który jest spowodowany wadą wzroku lub zezem. Jeżeli wada wzroku dotyczy jednego oka, a drugie widzi prawidłowo, oko z wadą stopniowo zostaje wyłączane z procesu widzenia. Skutkuje to tym, że w przyszłości, nawet pomimo optymalnej korekcji wady, jakość widzenia tym okiem jest najczęściej zła. Niestety niedowidzenie można skutecznie leczyć i zapobiegać konsekwencjom jedynie u małych dzieci. U dorosłych stanu tego nie można odwrócić. Istnieje szereg schorzeń, które mogą pogarszać jakość widzenia i pogłębiać proces niedowidzenia. Choroby te to np. jaskra, a także choroby ogólnoustrojowe - np. nadciśnienie tętnicze oraz cukrzyca. Choroby te należy oczywiście wykluczyć. Z tego co Pani pisze, można wnioskować, że niedowidzenie u Pani to problem, który jest od lat. Jest być może konsekwencją tego, że (analogicznie do tego co piałam wcześnie o niedowidzeniu) w dzieciństwie miała Pani już wadę lewego oka, ale ponieważ nie było to rozpoznane ani leczone, spowodowało to wyłączenie tego oka z procesu widzenia i niedowidzenie, świadczy o tym fakt, że po pierwszym badaniu pomimo odpowiedniej korekcji wady nie odczuwała Pani poprawy. Należałoby sprawdzić, czy nie ma Pani zeza (u wielu osób zez jest ukryty, tzn. objawia się tylko w pewnych sytuacjach), ponieważ operacyjna korekta wzroku mogłaby spowodować poprawę widzenia w lewym oku. Jedyne co może Pani zatem uczynić w tej sytuacji, to podsumowując - wykonać badania oceniające czy przyczyną niedowidzenia nie są choroby oka/ogólnoustrojowe, poddać się ocenie czy nie ma Pani zeza, starać się oszczędzać wzrok - unikać długotrwałej pracy na komputerze (robić przerwy co 15 min, zamykać oczy, patrzeć w dal), unikać czytania w słabym świetle. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty