Psychoterapia na zaburzenia tarczycy na pewno nie pomoże, więc trzeba zastosować leczenie u endokrynolog. Jednakże na pozostałe trudności psychoterapia powinna być odpowiednia.

Niedoczynność tarczycy może mieć wpływ na powstawanie stanów lękowych, jednak objaw jaki Pani opisała (Krzyczenie) jest wynikiem działania Pani psychiki. Psychoterapia z dużym prawdopodobieństwem pomogłaby Pani zmniejszyć uciążliwość objawów.

Dzień dobry, w sprawie wyników badań należy zwrócić się do lekarza, który je zaordynował. To ważne, aby wiedziała pani, jaki jest stan pani zdrowia. Psychoterapia może bardzo pomóc w zaburzeniach lękowych, oczywiście razem z terapią farmakologiczną. Jest wiele metod, których nauczenie się przez osobę cierpiącą na zaburzenia lękowe, może pomóc zminimalizować lub całkowicie wyleczyć to zaburzenie. Zależy to, między innymi, od wprowadzenia zmian w stylu życia, które sprzyjają bardziej rozluźnionemu, zrównoważonemu i zdrowemu podejściu do życia. Są to takie zmiany, które podniosą poziom pani fizycznego dobrostanu. W zmianach tych pomaga między innymi psychoterapia. Można próbować pomóc sobie poprzez nauczenie się panowania nad stresem, odpowiednio długi odpoczynek, systematyczne ćwiczenia fizyczne, racjonalną dietę, bez środków pobudzających, rozwiązywanie konfliktów interpersonalnych oraz zmianę postaw dotyczących perfekcjonizmu, potrzeby podobania się innym oraz nadmiernej kontroli. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Farmakoterapia jest wskazana często po to, by w ogóle móc zacząć intensywna psychoterapię. Często również bywa tak, że potrzebne są obie formy, a żadna nie jest wystarczająca. Jednak celem psychoterapii jest nauczenie się bardziej adaptacyjnych form radzenia sobie niż lęk, a tym samym wypracowania takich zmian, które pozwolą funkcjonować bez lęku i bez leków uspokajających (szczególnie, że niektóre z nich należą do uzależniających, jak np wymieniony przez Panią lorafen).
Niedoczynność tarczycy faktycznie może dawać objawy senności, zmęczenia, obniżenia nastroju itp, także konsultacja z endokrynologiem byłaby wskazana.
Dlatego w Pani przypadku sądzę, że psychoterapia jest niezbędna, choć konieczna jest także konsultacja z lekarzem psychiatrą i farmakoterapia wspierająca.

Witaj,
jestem co prawda tylko psychoterapeutą ale jedno jest pewne:lęki mogą być objawem nadczynności tarczycy,gdyż są związane z przyspieszoną akcją serca.Musisz powiedzieć to lekarzowi i zmienić leczenie,albo,jeżeli jest to reakcja tzw.paradoksalna",endokrynolog sam może Ci zaproponować psychoterapię lub jakas formę pracy z lękiem.Tak jednak,jak w przypadku leczenia narkomanii,czy uzaleznień od substancji,najpierw trzeba wyeliminowac działanie niekorzystne leku,potem mozna pracowac nad psychiką.Jedno z drugim najlepiej łączą lekarze będący psychoterapeutami,ale tych jest b.niewielu,więc szukaj w klinikach,szpitalach uniwersyteckich.