Wysoki poziom cholesterolu mimo diety i ćwiczeń
Mam problem z interpretacją moich wyników. Jestem 47 letnim mężczyzną, nie palę od 8 lat, nie piję mocnych trunków (rzadko), za to lubię piwko. Ok. 10 mies. temu zrobiłem sobie badania holesterolu. Ważyłem wtedy 97 kg. Wyszło tragicznie. Holeterol całkowity 304, HDL 47, LDL 137, TG 360. Cukier na czczo - 150 . Dramat. Poszedłem do lekarza rodzinnego, ten zapisał mi Ivistatynę i Avaminę, dał mi kilka ulotek i resztę kazał doczytać w internecie (Leśna Góra i Dr. House tylko w TV). Nie pozostało mi nic innego jak wziąść sprawy w swoje ręce. Naczytałem się o dietach, ruchu itp. i do roboty. Zacząłem najpierw intensywnie spacerować , później pływanie, wreszcie bieganie. Oczywiście brałem leki i dieta. Waga leciała 2 kg. / miesiąc. Po ok 5 mies. powtórzyłem wyniki - Holesterol całk. 232, HDL 76, LDL 135, TG 106, cukier na czczo ok 100. Pomyślałem - super! działa ! Nadal dieta, biegam ok 4 razy w tygodniu po 4-5 km, na rowerze od maja zrobiłem z tysiąc km. pływam dwa, trzy razy w tyg (30 x długość basenu), Moja waga dzisiaj to 86 kg. Odłozyłem leki, uznałem że lepiej dieta i ruch. W tym tygodniu ze spokojem zrobiłem powtórnie wyniki. Po odebraniu poczułem się jak pacjent który dowiedział sie że ma raka,, Holetereol całk. 316 !!!!! HDL 71, LDL 182, TG 313. Jestem zdruzgotany. Ponad pół roku haruję , biegam, odżywiam się (ciemny ryż, ryby, oliwa itp.) , schudłem prawie 12 kg i mam wyższy holesterol niż wtedy kiedy ważyłem prawie 100 kg, i wieczory spedzałem przy piwku i golonce przy TV. Dzisiaj oczywiscie warzywa, owoce , ryby, ciemne pieczywo, nic co niezdrowe. Cukier średnio ok. 104 na czczo. Nie wiem co dalej ze soba robic,,,Pomocy!!
