Zaburzenia oddychania a praca serca

Witam serdecznie, Mam 20 lat. Czasami mam wrazenie, ze oddechem kontroluje prace serca, a dzisiaj, kiedy siedzialem w pracy, poczulem lekkie zaciecie serca, az musialem kaszlnac (czesto tak mam) i nagle po wdechu serce tak jakby sie zacielo i zaczelo szybko bic, szybko, ale lekko, az sie przestraszylem i wstalem, po 10-15 sec ustalo i zaczelo MOCNO i wolno walic, co to moglo byc ? EKG i ECHO w normie jakies 2 miesace temu,ale podobno moje serce pompuje wiecej krwi niz powinno, tak zrozumialem
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani, objawy, o których Pani pisze, mają charakter psychosomatyczny i powstawają na tle zaburzeń lękowych. Nie prowadzą one do astmy, czy odmy, ale znacznie zmniejszają komfort życia, powodują niedotlenienie, zaburzenia lękowe, problemy z koncentracją i pamięcią. Co „ciężkiego oddechu”, hiperwentylacją itd. to wiążą się one z pani wzorcem oddechowy, który jest zaburzony.

Żeby to sprawdzić wystarczy proste ćwiczenie: proszę usiąść wygodnie na krześle oraz położyć sobie jedną dłoń na klatce piersiowej a drugą na brzuchu. Następnie, proszę wziąć kilka naprawdę głębokich, ale spokojnych wdechów i wydechów. Proszę zauważyć, która dłoń bardziej się unosi. Często osoby cierpiące na zaburzenia lękowe, zwane nerwicami, prezentują wzorzec oddechowy piersiowy, to znaczy, że oddychają głównie górną częścią ciała/klatką piersiową a słabiej lub prawie wcale nie oddychają przeponą. Taki utrwalony wzorzec oddychania ma charakter obronny, nawykowy. Gdy jest Pani podenerwowana, "spięta" to ciało również się spina (a Pani odczuwa ten stan jako napięcie w ciele) i przestaje Pani oddychać. Wstrzywmany oddech powoduje niedotlenienie, które tylko zwiększa odczucie niepokoju. Dlatego musi Pani co pewien czas zaczerpnąć powietrza, jakby się Pani wynurzała z wody.
Zaburzony wzorzec oddechowy czasem prowadzi do napadu paniki. Kiedy to oddycha Pani zbyt szybko i płytko (hiperwentylacja). Rozwiązaniem w takich sytuacjach jest uruchomienie przepony. Może się Pani położyć na łóżku, a na brzuchu ułożyć np. ciężką książkę lub torbę. Następnie proszę wyobrazić sobie, że Pani brzuch to balon, który Pani wypełnia powietrzem. Proszę oddychać tak, aby ta książka unosiła się do góry przy każdym wdechu. Kiedy nauczy się Pan oddychać przeponą to poprawi się komfort pana codziennego życia.

Zachęcam Panią do konsultacji u psychoterapeuty. Najlepiej udać się do osoby, która ma doświadczenie w psychosomatoterapii (metody pracy z ciałem, pracy z oddechem). Zachęcam Panią do zapoznania się z podejściem Metasystemowym na stronie: www.pocieszka.pl , gdzie znajdzie Pani również adresy specjalistów w Warszawie.

Pozdrawiam,

Kamil Tarnawski
psychoterapeuta rekomendowany przez
Polskie Towarzystwo Psychoterapii Integratywnej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty