Zaburzenia świadomości u 23-latka

Witam od jakiegos czasu borykam sie z dosc duzym problem . Mianowicie czesto trace swiadomosc (czuje tzw trzaski w przedtwarzaniu rzeczywistosci ) Nie pamietam czasem co robilem chwile temu , czasem mam tak ze nie wiem co sie dzieje gdzie jestem , ale pozniej wracam na chwile jest ok i pozniej znowu to samo . Zaczelo sie to pazdziernika tamtego roku gdy postanowilem zucic fajki , Zaczalem brac desmoxan wzielem zgodnie z intrukcja polowo kuracji okolo 50 tabletek ) . Przestalem brac bo wlasnie tak zaczalem sie czuc. Byłem u psychiatry stwierdzil ze mam nerwice (nie stwierdzil zadnych zaburzen psychicznych . Dal mi antydepresanty citabax na rano a na wieczor lerivon bralem przed 1.5 tygodnia zaczalem sie jeszcze gorzej czuc , jeszcze gorzej zaczalem przedtwarzac rzeczywistosc . W miedzy czasie tego szalenstwa robilem mnostwo badan (Na obecnosc pasozytow , na bolerioze , cala morfologie mocz -wszystko spoko , z wynikami bylem u lekarza ) . mialem robiony rezonans magnetyczny glowy tez wszystko ok . mialem przestwietlenie pluc tez ok , . Mam caly czas stany lekowe bo nie wiem co sie dzieje , czesto placze , . Myslalem ze to przez fajki - zaczalem znowu palic jest troche lzej , ale to nie mija . Przez pol roku probowalem roznych metod zeby dojsc do siebie tak jak to wygladalo kiedys jak dobrze sie czulem .Caly czas czuje sie jakbym chodzil w snie , nie czuje zebym mial depresje . Dodam ze jeszcze w trakcie trwania tego szalenstw dostalem refluksu bralem 16 dni dexilant rano (dostalem rozwolnienia ) wiec lekarz dal mi controloc bralem 14 dni , pozniej dodal mi jescze na wieczor gastrocaps ) i bralem jeszcze 9 dni i, w koncu przeszlo . Nie wiem co moglo mi zaszkodzic . Pomoocyy nie daje rady. nie moge dojsc do siebie .Raz jestem radosny raz zly raz smutny , nie wie do moglo pojsc nie tak . Kiedys tetnilem zyciem wszystko bylo fajnie . Czuje totalny rozpiernicz w glowie . Stracilem rachube co do czasu i miejsca w ktorym sie znajduje . Instynkt pozwala mi jeszcze jako tako przetrwac . Pomoocy
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Witam Pana,
Jeżeli przeprowadzone badania nie wykazały u Pana
schorzeń somatycznych, a psychiatra stwierdził nerwicę,
to raczej tak jest.
Pana objawy wskazują na zaburzenia nerwicowe,
i to zapewne one powodują dolegliwości, które Pan opisuje.
Natomiast to, co Pan odbiera jako zaburzenia świadomości,
czyli zakłócenia w odbiorze bodźców, poczucie „zawieszenia się”,
wrażenie braku spójności z otoczeniem, wrażenie braku
poczucia czasu itp., to prawdopodobnie stany derealizacji.
Depersonalizacja i derealizacja to zaburzenia dysocjacyjne,
które wyzwalają się w okresach bardzo dużego stresu
niechcianych emocji, traumatycznych wydarzeń
i / lub pod wpływem silnych lęków.
Umysł, broniąc się przed poczuciem zagrożenia, powoduje
odcięcie od otaczającej rzeczywistości całkowicie
zniekształcając jej odbiór.
Derealizacja współwystępuje również z zaburzeniami
lękowymi.
Przyczyną może być też alkohol, narkotyki i środki
farmakologiczne.
Żeby skutecznie wyleczyć derealizację i zaburzenia
nerwicowe, trzeba poznać dokładnie naturę Pana problemu,
dotrzeć do jego źródeł i na tej podstawie opracować
właściwą metodę terapii.
Zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Panu odzyskać spokój, równowagę
wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie,

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty