Zblednięcie dłoni a objaw Reynauda
Strasznie zmarzłam w ręce, gdy wróciłam zrobiły się białe i zimne jak u trupa. Strasznie się wystraszyłam i zaczęłam panikować, jednak zaczęłam je pocierać, żeby przywrócić krążenie. Na początku nic nie pomagało tylko się powiększało, jednak wszystko wróciło do normy. Tej nocy wracałam z Holandii do Polski. Podczas powrotu całą drogę spałam, czułam się senna. Przebudzały mnie bóle w klatce piersiowej i mrowienie w rękach. Tej nocy strasznie schudłam, czułam to po sobie. Poszłam do lekarza, tam zrobiono mi badania krwi, z których wyszło, że wszystko jest w porządku, na kardiogramie miałam jakieś nieprawidłowości. Pani doktor przepisała mi aspirynę i tabletki uspokajające, a na dłonie maść. Jednak czasami mam takie nagłe ataki. Czuję dziwne pieczenie + ból jakby w płucach, robi mi się duszno i serce zaczyna walić jak oszalałe, robi mi się słabo. Znów poszłam do lekarza, on natomiast powiedział, że to od kręgosłupa, a mi te ataki się powtarzają i strasznie się boję. Często boli mnie także pod pachami i pod piersią, taki ból jakby żołądek mnie bolał, a i jeszcze czuję tak jakby węzły chłonne mi puchły. Dużo tego i boję się o zdrowie, nie pamiętam kiedy dobrze się czułam. Może jakieś prześwietlenie by wykazało co mi jest? Proszę o poradę co mam robić. Agata
