Zdrowe dziecko przy opryszczce narządów płciowych?
Witam, mam 28 lat (jestem kobietą). Od kilku lat, a dokładnie tak od 7, jestem nosicielem wirusa opryszczki narządów płciowych. Bardzo chcę mieć dziecko. Obydwoje z parnterem jesteśmy zdecydowani na to, aby mieć dziecko z tym, że ja mam obawy, czy nasze dziecko ma szanse na to, aby urodzić się zdrowe. Bardzo proszę o poradę, o pomoc, która nam jest bardzo potrzebna.
Straciliśmy już jedną ciążę w 8 tygodniu. Oboje to przeżyliśmy, lekarka, która prowadziła moją ciążę, mówiła, aby się nie przejmować, kazała brać mi tylko kwas foliowy i nie myśleć o niczym i to wszystko. Twierdziła, że wszystko będzie dobrze, a jednak było inaczej. Ja mam krew z grupy Rh- a mój partner ma Rh+. Moja lekarka pomimo pytań, obaw, o których jej mówiłam, nic sobie z tego nie robiła, tylko cały czas odpowiadała, że wszystko będzie dobrze, abym się nie martwiła i w ogóle nie myślała, że jestem chora na opryszczkę narządów płciowych.
Proszę mi powiedzieć jakie są rzeczywiste szanse na to, że nasze dziecko będzie zdrowe. Proszę o pomoc. Muszę nadmienić, że kiedy zaraziłam się tą opryszką to bylam w stałym związku, nigdy nie zdradziłam swojego partnera, a mimo to zostałam zarażona. Z obecnym partnerem, z którym jestem, też jestem już bardzo długo (jest to mój drugi partner seksualny i ostatni) tego sobie życzę. Jesteśmy zaręczeni, planujemy założyć rodzinę, ale jednak ten wirus nie daje mi spokoju. Proszę o podanie mi może adresu albo numeru telefonu do dobrego szpitala, zajmującego się właśnie takimi przypadkami jak mój, który zajmie się mną i moją ciążą profesjonalnie, po ludzku, albo do lekarza, który ze starannością i dokładnością zajmie się mną w czasie ciąży i w czasie porodu, który ma doświadczenie w takich przypadkach jak mój. Chcę mieć zdrowe dziecko, proszę o pomoc. Jeszcze nie jestem w ciąży, ale bardzo bym już chciała być, ale bardzo boję się. Proszę o pomoc. Dziękuję. Pozdrawiam.