Zmiana guzowata nad odbytem
Witam! Dwa dni temu wyczułam guza około 1-2 cm nad zwieraczem, około 0,5 cm na prawo od "rowka" . Najpierw bolący tylko pod naciskiem, dzisiaj po wielu naciskach oraz przy siedzeniu wyczuwalny dyskomfort. Guzek umieszczony jest pod powierzchnią skóry. Krwi widocznej w stolcu nie ma, waga ta sama, żadnych biegunek ani zatwardzeń nie ma. Żadnych odchyleń od normy. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że około 2 miesiące temu dopadły mnie bóle pod lewym żebrem, później w okolicy nerek, trochę w okolicy żołądka - promieniowały tak jak nerki. Nie można było wykonać badania USG z powodu ogromnej ilości gazów znajdujących sie w jamie brzusznej. Bóle prawie całkiem zanikły, badania krwi były bez zarzutów, pojawił sie guz. Dieta moja nie należy do poprawnych, mam lekką nadwagę, zjadam mnóstwo śmieciowego jedzenia, głównie słodycze plus kawa. Praca, cały czas na nogach. Po porodzie pojawiły się hemoroidy, ale nawróciły tylko raz w lekkiej postaci. Wiem, że najlepiej zrobić kolonoskopię, ale będzie to możliwe dopiero za 2 miesiące. Czy mam powody do paniki, co najlepiej zrobić z tym fantem? Dziękuję. Monika