Zmiany skórne w obrębie sutka i możliwość karmienia piersią
Witam! Moje pytanie dotyczy laktacji piersią ze zmianą skórną w obrębie brodawki sutka. Jestem w 36 tygodniu ciąży, zaczynam się poważnie zastanawiać, czy karmiąc podejrzaną piersią, nie zrobię Maleństwu większej szkody niż pożytku. Jakiś czas temu na jednej z piersi powstała jakaś maleńka narośl, coś w rodzaju brodawki lub włókniaka. Lekarz po obejrzeniu zmiany stwierdził, że gdyby to była brodawka wirusowa, na pewno rozsiałaby się na inne partie ciała. Czy w takim miejscu mogą powstawać brodawki wirusowe związane chociażby z tak popularnym wirusem HPV, czy może narośl ta jest efektem burzy hormonów w ciąży? Zmiana ta po zastosowaniu naparu nagietka odpadła, ale uwidoczniły się 2 maleńkie nowe zmiany - mam tendencję do włókniaków, ale jak odróżnić włókniaka od brodawczaka w tej okolicy ciała? Może to HPV? Nie chcę rezygnować z karmienia piersią tylko ze strachu, że mogę zainfekować Maleństwo jakimś bakcylem:( Z drugiej strony zarazić Maleństwa też nie chcę:( Czy zastosować kapturek na zmienioną pierś, czy gdyby to była wirusowa zmiana, karmienie przez kapturek ochroni dziecko? Dziękuję za pomoc.