Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego oraz wielopoziomowe przepukliny krążków międzykręgowych
Witam, wczoraj odebrałem wynik z tomografu komputerowego. Oto wynik: Badanie MR szyjnego odcinka kręgosłupa wykonane w sekwencjach FSE, FR FSE oraz MERGE, w obrazach T1 i T2 zależnych, w przekrojach strzałkowych i poprzecznych. W badaniach MR szyjnego odcinka kręgosłupa na poziomie C3/C4 widoczna pośrodkowa przepuklina krążka międzykręgowego uciskająca worek oponowy oraz nieco modelująca lewy korzeń C4. Na poziomie C4/C5 krążek międzykręgowy o obniżonej wysokości z obecnością dużej, pośrodkowej przepukliny uciskającej worek oponowy oraz rdzeń kręgowy ze zwężeniem światła kanału kręgowego do szer. 0,9 cm w wymiarze strzałkowym. Na poziomie C5/C6 widoczna niewielka, szerokopodstawna pośrodkowo-lewoboczna przepuklina krążka międzykręgowego nieco uciskająca worek oponowy. Na poziomie C6/C7 krążek międzykręgowy z cechami uwypuklenia typu bulging oraz współistnieniem niewielkiej pośrodkowej przepukliny przemieszczonej nieco podwięzadłowo ku górze i uciskającej worek oponowy. Wszystkie opisywane powyżej krążki o degeneracyjnie obniżonym sygnale w obrazach T2 zależnych. Na pozostałych poziomach nie wykazano obecności przepuklin krążków międzykręgowych. Poza tym kręgi szyjne wykazują zmiany zwyrodnieniowe również na przednich krawędziach trzonów oraz w mniejszym stopniu w stawach międzykręgowych. W zakresie szyjnego odcinka rdzenia kręgowego ewidentnych zmian ogniskowych nie uwidoczniono.
Mam 60 lat, nie znam się zupełnie na wynikach tych badań, dziś byłem na wizycie u neurologa, ale nie dowiedziałem się nic. Pani doktor nie powiedziała mi nic co chciałem wiedzieć, poza tym że operacja jest niezbędna. Boję się zabiegu. Chcę wiedzieć czy to jest niezbędne, jeśli poddam się takiemu zabiegowi co może się stać, jakie będą konsekwencje, jakie mogą być zalety, co może pójść nie tak, i analogicznie, jeśli sie nie poddam operacji czego mogę się spodziewać. Chciałbym nadmienić, że miałem wiele rehabilitacji, zabiegów masaży i itp. - nic nie pomogło. Ponadto brałem zastrzyki, niewiele mi to pomogło, żadne środki farmakologiczne nie dały uśmierzenia bólu, budzę się w nocy bo nie mogę spać. Największy ból mam w prawej ręce, konkretnie bark i odcinek ramienia do łokcia, w środku przeszywa mnie ból, nie mogę założyć koszuli, ponadto ból zaostrzył sie w mięśniu mostkowo-obojczykowo-sutkowym, boli mnie szyja, jakby gardło, odczuwam także coraz częściej bóle głowy. Proszę o rzetelną opinię i pomoc. Chciałbym wiedzieć, co mam robić, czy nie ma innej metody niż zabieg, a jeśli nie ma to co mam zrobić, jak się przygotować, co po zabiegu? Wszystko na ten temat jest dla mnie ważne, proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam