Żrący płyn w oku
Witam, wczoraj podczas sprzątania prysnął mi domestos do oka, na którym miałam soczewkę. Wyjęłam ją i przepłukałam w płynie, ale oka nie przepłukałam. Nie czułam żadnych dolegliwości, ale przy zmywaniu makijażu bolało mnie oko, nie mogłam dotykać gałki ocznej przez powiekę. Następnego dnia czułam dyskomfort przy mruganiu i nie mogłam założyć soczewki, gdyż oko mi łzawiło jakby podrażnione. Czy po ponad 30 godzinach od zdarzenia powinnam jednak szukać pomocy u lekarza, czy czekać aż samo minie? Czy mogą być jakieś późniejsze konsekwencje tego zdarzenia? Czy nie osłabię wzroku?