Czy moje ciągłe myślenie o pieniądzach to już obsesja?

Dzień dobry. Mam na imię Paulina i mam 20 lat. Nie wiem, czy mój "problem" nie jest zbyt błahy, żeby o nim tu pisać, ale bardzo cenię sobie tę stronę i mam nadzieję, że uzyskam jakąś odpowiedź gwoli uspokojenia :].

Jakiś czas temu zauważyłam, że bardzo ważne (może aż za) są dla mnie pieniądze. Może to śmieszne, ale ja non stop myślę o pieniądzach, w ciągu dnia, przed snem, zawsze... Zaczęłam niedawno grać w Lotto. Kiedy tylko kupię kupon, to od razu mam dobry humor, wstępuje we mnie nowa energia, jestem pełna nadziei, a kiedy po raz kolejny okazuje się, że nic nie wygrałam, to mam "doła", zaczynam myśleć, że życie nie ma sensu i jeśli w najbliższym czasie nie wygram przynajmniej 500 tysięcy to się zabiję, bo życie bez pieniędzy nie ma sensu... Póki co mieszkam u rodziców i jeszcze się uczę.

Nie chcę pracować, jedynym sposobem jaki widzę w życiu na zarobienie pieniędzy to wygranie w Lotto albo "upolowanie" bogatego faceta ;/ Mam obsesję? Przesadzam? ;/ Pozdrawiam i czekam na odp :)

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam!

Pani potrzebę posiadania pieniędzy nie nazwałabym obsesją, raczej silnym pragnieniem. Zakłada Pani, że musi wygrać lub znaleźć bogatego męża, by móc żyć tak, jak Pani tego chce. Granie w gry hazardowe i loterie, szczególnie z takim nastawieniem może skończyć się nałogiem.

Niepokojące jest również to, że całe swoje życie stawia Pani na szali wygranej w Lotto. Wygranie w jakiejkolwiek loterii pieniężnej zwykle graniczy z cudem.

Polecam Pani wizytę u psychologa i rozpoczęcie pracy nad swoimi problemami oraz obrazem rzeczywistości. Myślę, że powinna Pani popracować nad sobą i swoim nastawieniem do życia.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty