Czy powinnam przyznać się psychiatrze do samookaleczeń?

Moja historia jest taka, że choruję na depresję, chciałam się leczyć, ale na ubezpieczenie musiałam długo czekać, trzeba parę miesięcy, a na prywatnie nie było mnie stać. Miałam silne myśli samobójcze i się kaleczyłam żyletką, byłam agresywna, moja mama zadzwoniła na karetkę - po rozmowie z lekarzem zaproponowali szpital. Zgodziłam się, przyznałam się do samookaleczeń, ale na izbie przyjęć nie przyznałam się. Poleżałam w tym szpitalu. Jak przyjechałam za 2 tyg już do psychiatry byłam zarejestrowana ze względu, że byłam w szpitalu. Gnębi mnie to, że w dniu, w którym przyjechała karetka miała przyjść moja rodzina ze strony ojca i  będzie wiedziała, że jadę do szpitala psychiatrycznego - oni takich osób nie rozumieją, by mi dokuczali, krytykowali i mogłabym coś sobie zrobić. Jakby przyjechali przed karetką, zobaczyliby mnie w tym stanie. Martwi mnie to, że z karetki mogli być niemili i wziąć mnie za wariatkę. Czy powinnam przyznać się psychiatrze do samookaleczeń? Wiem, że to idiotyczne, ale gnębi mnie co by było, bo boje się ich krytyki i że będę miała u nich złe zdanie. Lekarz z karetki tłumaczy, że ważna jestem ja, bym wyzdrowiała i pielęgniarka ze szpitala też tak mówiła, ale nie daje mi to spokoju już 2 miesiące. Proszę odpisać, bo dopiero do psychologa idę w styczniu, a nie daje mi to spokoju. Obwiniam się za depresję i za szpital i się karzę żyletka. Proszę odpisać, dziękuję.

KOBIETA ponad rok temu
 Joanna Moczulska-Rogowska
Joanna Moczulska-Rogowska

Witam,

W leczeniu depresji i autoagresji bardzo ważna jest motywacja pacjenta. Im pacjent bardziej chce wyzdrowieć, tym ma na to większe szanse. Bardzo ważna jest szczerość i otwartość pacjenta.
Aby specjaliści mogli efektywnie pomóc muszą wiedzieć o pacjencie jak najwięcej - dokładnie znać jego objawy. Psychiatra jak i psycholog i tak dowiedzą się o Pani autodestrukcyjnych zachowaniach, nie ma więc sensu ich ukrywać. Nie ma też sensu wstydzić się swoich problemów. Problemy ma każdy człowiek, nie każdy natomiast ma odwagę się do nich przyznać.

Szkoda, że musi Pani tak długo czekać na wizyty u specjalistów. Może warto skorzystać z telefonu zaufania? Jest to całkowicie anonimowe i daje wsparcie. Autoagresja (cięcie się) bowiem nie jest rozwiązaniem problemów. Wręcz przeciwnie, przyczynia się do ich pogłębienia.

Pozdrawiam serdecznie!

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty