Dzień dobry.
Je Pani za mało, do tego za dużo cukrów - większość kalorii w Pani diecie pochodzi z cukrów, które po prostu tuczą. To może być przyczyna.
Proponuję radykalną zmianę diety i zaprzestanie liczenia kalorii. Proszę odstawić owoce i słodkie jogurty - to same cukry. Proponuję jeść tylko prawdziwe, świeże jedzenie: jaja, mięso, drób, ryby, warzywa, zdrowe tłuszcze (masło, oliwa, tran 2 łyzki), nabiał nie chudy - twarogi, żółty ser, kefir, jogurt naturalny, ale nie mleko; nieco orzechów i pestek i owoców jagodowych - po kilka filiżanek tygodniowo. Proszę maksymalnie ograniczyć produkty mączne i przetworzone oraz owoce i słodycze. Żadnych soków i słodkich napojów! Gotujemy na maśle klarowanym najlepiej, proszę nie bać się tłuszczu, tylko mąki i cukru!
Oto nowy jadłospis:
1. śniadanie - bez węglowodanów; niech będą to jaja w dowolnej formie - sadzone, na miękko, na twardo, jajecznica, do tego warzywa (np. jajecznica z pomidorami); jak nie jaja to może pasty z ryby i twarogu, sałatki np. z brokuła i fety, mięso z obiadu na zimno z surówką (resztki to dobre śniadanie); śledź czy inne ryby z puszki, pomidory; do picia woda z cytryną, ale między posiłkami, nie w trakcie
2. obiad: mięso/ryba/drób/jaja i warzywa - np. ryba z sałatką grecką, gulasz z surówką z buraków, pieczeń z gotowanym kalafiorem, mielone z surówką z kiszonej kapusty, schab duszony z fasolką szparagową (innych strączków nie polecam), kurczak z grilla z sałatą, pieczone warzywa faszerowane miesem mielonym, spaghetti z cukinii zamiast makaronu i sos boloński itp.
3. kolacja: jakaś zapiekanka warzywna, może być trochę kaszy gryczanej czy jaglanej (innych nie polecam, chyba że komosę ryżową czy amarantus) z warzywami, resztki z obiadu, jaja, sałatki różnego typu bez makaronu i ziemniaków (ziemniaki polecam ograniczyć), owoce morza, ryby; polecam tez zupy na własnym bulionie, bez mąki, może być śmietana
Proszę jeść powoli i do syta, ale się nie przejadać. Można solić, wszystkie inne przyprawy tez są wskazane (oprócz kostek rosołowych i vegety itp.).
Co do ćwiczeń - polecam zestaw HICT - do znalezienia w internecie. Oczywiście biegi są ok.
I przede wszystkim - proszę dużo spać i się nie stresować, proces utraty wagi jest długi i pełen wpadek - nie trzeba się nimi przejmować, tylko iść naprzód :) Szacuję, że może trwać rok.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
www.instytutzdrowegozywienia.pl
