Strach przed nieutrzymaniem moczu

Mój problem zaczął się około 3 lata temu kiedy przy omdleniu hmm "zmoczyłam się". Zaczęłam o tym myśleć intensywniej jakiś rok temu wstecz i myślę o tym do tej pory. Co chwila korzystam z toalety, mimo że z moim pęcherzem jest wszystko okej-badałam się niedawno. Dostaję ataku paniki jak nie ma wc w pobliżu. Gdy wychodzę z domu boję się że nie utrzymam moczu. Mam uczucie, że ciągle chce mi się siku.To jest straszne. W domu nie odczuwam lęku. Do kogo mogę się udać by pomógł mi rozwiązać problem?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

W czasie omdlenia mięśnie ciała, w tym zwieracze cewki moczowej i odbytu rozluźniają się i może dojść do wypływu moczu, jednak nie świadczy to o żadnej patologii. Tak jak napisała Pani Magdalena, jest to problem raczej na tle psychologicznym, na pewno wskazane jest udać się do psychologa lub psychiatry, można również skorzystać z profesjonalnej poradni uroginekologicznej, gdzie powinna być kadra wyszkolona m.in. w prowadzeniu terapii behawioralnej przy naglącym nietrzymaniu moczu. Może też pomóc badanie sprawności mięśni dna miednicy, aby miała Pani pewność, że fizycznie nie ma żadnych zaburzeń mogących spowodować popuszczanie.

0
Mgr Monika Prus Psycholog, Lublin
57 poziom zaufania

Witam,
odpowiadając na Pani pytanie zachęciłabym Panią do spotkania z psychologiem i rozmowę na ten temat. Jeśli wykluczyła Pani medyczne podłoże i jak przedstawia Pani w tym krótkim opisie, nie ma racjonalnych podstaw by obawiała się Pani podobnej sytuacji, objawy mogą mieć podłoże lękowe.
Pozdrawiam
M. Prus

0

Witam, myślę, że warto dla uspokojenia się udać do urologa. Aby od strony organicznej wykluczył chorobę. Przekona się wówczas Pani, lęk jest bezpodstawny. A także do psychologa, aby zająć się "swoimi" obawami. Lęk musi mieć swoje podstawy. Warto je przepracować.

0

Witam ... pisze ani o stosunkowo częstym problemie, głównie u kobiet, połączonym z przeżywaniem niepokoju i lęku. Zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą w Poradni Leczenia Nerwic lub Poradni Zdrowia Psychicznego. Konieczna pewnie będzie konsultacja u psychiatry, który być może zaproponuje farmakoterapię i skieruje do psychoterapeuty. Proszę zapytać w dziale informacji Narodowego Funduszu Zdrowia, w oddziale regionalnym, gdzie najbliżej Pani miejsca zamieszkania może Pani skorzystać z pomocy i jak długie są kolejki. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty