41 punktów w skali Becka - czy naprawdę są powody do niepokoju?

W szpitalu na oddziale pediatrycznym stwierdzono u mnie depresyjne zaburzenia zachowania. Myśli o samookaleczeniu czy czasem nawet o samobójstwie nie omijają mnie. Ciągle narzekam, że jestem gruba, choć BMI mam poniżej 19, nie mogę na siebie patrzeć, wmawiam sobie, że jestem brzydka. Odchudzam się, pomimo iż to mi nie wychodzi. W dodatku równocześnie bardzo boję się śmierci, mimo świadomości, że każdego z nas to kiedyś czeka. Myślę o niej każdego dnia i każdej nocy. Jestem także nieszczęśliwie zakochana. Często też drżą mi ręce i nogi. Mam 15 lat, zrobiłam sobie w necie test na depresję, i miałam 41 punktów w skali Becka. Czy naprawdę są powody do niepokoju?

KOBIETA, 15 LAT ponad rok temu

Agresja u dzieci autystycznych

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się więcej o agresji u dzieci autystycznych.

Witam!

Z Twojego opisu wynika, że potrzebna jest Ci pomoc specjalisty. Sam test Becka i jego wynik nie są diagnozą choroby. Nie możesz na tej podstawie sama stwierdzić, co Ci dolega.
Na oddziale szpitalnym stwierdzono zaburzenia depresyjne. Nie napisałaś jednak, czy zalecono Ci odpowiednie dla tego rodzaju problemu metody lecznicze. Warto skorzystać w tej sprawie z konsultacji psychiatrycznej. Lekarz będzie mógł zdiagnozować problem i zalecić odpowiednie środki lecznicze.
Należałoby także rozpocząć psychoterapię, najlepiej rodzinną. W przypadku zaburzeń psychicznych występujących u dzieci lub młodzieży terapią należy obejmować całą rodzinę. Porozmawiaj o swoich problemach z rodzicami i wspólnie skorzystajcie z pomocy specjalistów.

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty