8-miesięczne dziecko nadpobudliwe czy chore? Co mam robić?
Mój 8-miesięczny syn jest bardzo żywym dzieckiem, wszystkiego nauczył się o wiele szybciej niż jest w kalendarzu rozwoju, jest dużo większy i cięży od swoich rówieśników (86 cm i 11 kg). Gdy się urodził, taki nie był, był grzeczny i spokojny. Teraz nie mogę go spokojnie wykąpać, ubrać, o zmianie pieluchy już nie wspomnę, wykręca się na wszystkie strony, przy karmieniu (gdy karmię go piersią) szczypie mnie i gryzie oraz uderzą rączką. Łóżeczko traktuje jak więzienie (nigdy nie spał z nami w łóżku), nie usiedzi w jednym miejscu, wchodzi mi po schodach, na zabawki też wchodzi, po wszystkim i wszystkich się spina, jego ulubiona zabawa to uderzanie jedną rzeczą o drugą.
Zasypia tylko noszony na rękach, ale gdy myślimy, że śpi nagle się zrywa i odpycha i po sekundzie znowu się przytuli i to mnie najbardziej niepokoi. W nocy budzi się co 2 godziny, nie zawsze na jedzenie (zrobił sobie z piersi smoczek), ale nawet gdy robiłam eksperyment i karmiłam go butelką, to i tak spał po 2-3 godziny. Nie mogę go pogłaskać, aby szedł spać dalej, bo zawsze płacze i stoi na nogach, (zawsze budzi się z płaczem w nocy, bo w dzień nie (w dzień śpi 2-3 razy po ok. godzinie). Najbardziej jest usłuchany i grzeczny przy jedzeniu. Nie jest alergikiem. Czy może jest to wina, że moje dziecko jest bezsmoczkowe, czyli nigdy nie miał i nie cyckał smoczka?