Antykoncepcja przy zespole policystycznych jajników - czy pigułki są bezpieczne?
Mam 25 lat i od 4 lat stwierdzony zespół policystycznych jajników. Stosuję dietę, zażywam doustny lek przeciwcukrzycowy, miesiączka, niestety, nadal nie występuje regularnie. PCO występuje również w rodzinie (ciocia oraz kuzynka, obie bezdzietne). Za poradą endokrynologa nie zdecydowałam się na leczenie hormonalne. Jednak od czasu rozpoczęcia współżycia zaczęłam rozważać przejście na pigułki, obawiając się stosowania jedynie prezerwatyw. Czy z taką historią choroby można zaryzykować antykoncepcję w postaci pigułek bez obaw o późniejsze zajście w ciążę?