Ból piersi - plamienia zamiast okresu
Mam bardzo ważne pytanie, na które nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Jestem już mocno zirytowana :( miałam starać się o dziecko od tego miesiąca i jako, że miewam bardzo nieregularne okresy, lekarz najpierw dał mi luteinę 2x dziennie po 1 tabletce dopochwowo przez 7 dni na wywołanie miesiączki. Potem miałam brać clostillbegyt i estrofem, ale 3 dni po odstawieniu luteiny dostałam plamienia (ciężko to nazwać okresem, bo nawet nie zakładałam podpaski, wystarczyła wkładka) i tego samego dnia zaczęły boleć mnie piersi. Z dnia na dzieó ból piersi był coraz mocniejszy (i jest nadal), piersi powiększyły się, a w brzuchu czuję cały czas taki "ból" jakbym jednak miała dostać jeszzze raz. Lekarz powiedział, bym zrobiła test ciążowy najpierw, a potem będziemy się martwić. Zrobiłam test ciążowy, ale wyszedł negatywny. Jednak z tego co później sobie policzyłam to mogło być za wcześnie na to, by test wykrył ewentualną ciążę. Chodzę rozdrażniona, bo już sama nie wiem co robić. Chce mi się płakać i jestem wściekła na cały świat. Chciałabym, by to była ciąża, ale boję się, że to mogą być jakieś poważne problemy hormonalne. W dodatku nie spotkałam się z takim przypadkiem nigdzie w internecie. Proszę o pomoc!!!!