Bóle klatki piersiowej i szybkie bicie serca

Witam mam 25 lat , i zmagam się od paru dni z dolegliwościami bólami klatki piersiowej i szybkie bicia serca z 100 uderzeń na minute potrafi mi bić i czuje czasem ucisk i zdenerwowanie , męczy mnie to każdego dnia już nie wiem co mam robić jest to dobijające , EKG miałam robione miesiąc temu ale wyszło porządku nie wiem co mi jest ale to jest uciążliwe czuję strach przed śmiercią , jest to dla mnie bardzo przygnębiające.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani, objawy, o których Pani pisze, mają najprawdopodobniej podłoże psychosomatyczne i powstają na tle emocjonalnym. Uczucie duszności, ucisk w klatce piersiowej, przyspieszone bicie serca to częste objawy zaburzeń lękowych. Najskuteczniejszą metodą leczenia jest tutaj psychoterapia, a nie leki.
Dolegliwości, które pani odczuwa mogą również wiązać się z pani wzorcem oddechowy, który może być zaburzony.
Żeby to sprawdzić wystarczy proste ćwiczenie: proszę usiąść wygodnie na krześle oraz położyć sobie jedną dłoń na klatce piersiowej a drugą na brzuchu. Następnie, proszę wziąć kilka głębokich spokojnych wdechów i wydechów. Proszę zauważyć, która dłoń unosi się do góry. Czy przy wykonywaniu wdechów czuje Pani pewien opór? Często osoby cierpiące na zaburzenia lękowe, zwane nerwicami, prezentują wzorzec oddechowy piersiowy, to znaczy, że oddychają głównie górną częścią ciała/klatką piersiową a słabiej lub prawie wcale nie oddychają przeponą. Taki utrwalony wzorzec oddychania ma charakter obronny, nawykowy. Gdy jest Pani podenerwowana, "spięta" to ciało również się spina (a Pani odczuwa ten stan jako napięcie w ciele) i przestaje Pani oddychać. Wstrzymany oddech powoduje niedotlenienie, które tylko zwiększa odczucie niepokoju. Dlatego musi Pani co pewien czas zaczerpnąć powietrza, jakby się Pani wynurzała z wody. Zaburzony wzorzec oddechowy czasem prowadzi do napadu paniki. Kiedy to oddycha Pani zbyt szybko i płytko (hiperwentylacja). Rozwiązaniem w takich sytuacjach jest uruchomienie przepony. Tyle, jeśli chodzi o ciało.
Na to, jak się Pani czuje składa się jednak wiele czynników; obecna sytuacja życiowa, sposób w jaki radzi sobie Pani z emocjami, tryb życia, dieta, i inne. Problemy ciała ściśle łączą się z problemami ducha, i czasem trudno stwierdzić co jest przyczyną a co skutkiem. Zachęcam Panią do konsultacji u psychoterapeuty. Najlepiej udać się do osoby, która łączy psychosomatoterapię (metody pracy z ciałem, pracy z oddechem) z innymi metodami psychoterapii.

W Krakowie zapraszam do mojego gabinetu, zachęcam również do zapoznania się z ofertą Polskiego Instytutu Psychoterapii Integratywnej: www.pocieszka.pl

Pozdrawiam,
Kamil Tarnawski
psychoterapeuta rekomendowany przez
Polskie Towarzystwo Psychoterapii Integratywnej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty