Brak komfortu przy zakładaniu tamponu a pierwszy raz
Czy jest jakaś zależność między brakiem komfortu przy zakładaniu i wyjmowaniu tamponu, a pierwszym razem?
A mianowicie: stosując najmniejszy rozmiar mam trudności w "gładkim" zaaplikowaniu tamponu, jak również wyjmowanie sprawia mi dość spory ból (nie raz z tego powodu muszę przerywać, by móc po chwili ponowić próbę), stąd zrezygnowałam z tej formy ochrony. Podobny dyskomfort sprawia mi aplikacja globulek dopochwowych.
Czy jeśli tak mały element jest dla mnie nieprzyjemny to czy przy pierwszym razie gdzie "obiekt" jest o wiele większy, mogę się spodziewać również wielkiego dyskomfortu lub bólu?
Czy inne kobiety też tak mają, ze tampon sprawia im ból ale penis już nie? Boje się.