Seksualizm jest złożonym fenomenem i trudno cokolwiek pisać na podstawie króciutkiego opisu.
Proponuje zachować spokój i poddać się sytuacji, nadmiernie się nie obserwując...
Gdyby jednak Panią cokolwiek niepokoiło, to najlepiej odwiedzić panią psycholog-seksuolog.
Rozwiązanie spraw intymnych za pomocą Sieci jest mało prawdopodobne.
Pozdrawiam. JW
Dzień dobry.
Preferencje sposobów pobudzania są indywidualne i nie są wskaźnikiem jakichkolwiek nieprawidłowości. By może "minetka", o której Pani pisze, wiążąca się z pobudzaniem łechtaczki, jest dla Pani przyjemniejsza, niż "tradycyjny" stosunek?
Odpowiadając na Pani pytanie: Istotnie, z przyzwyczajenia można odczuwać mniejszą przyjemność z różnych rodzajów stymulacji, co jednocześnie nie kwalifikuje Pani, ani nikogo innego do doszukiwania się deficytów w sferze seksualnej.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
