Prþóbował Pan psychoterapii? Podobne objawy mogą być oznaka choroby (nerwicy, depresji) i warto skorzystać z pomocy specjalisty. Zdiagnozuje i doradzi odpowiednie leczenie (Psychoterapia indywidualna, grupowa, oddział dzienny, całodobowy albo pomoc ambulatoryjna). Warto także skorzystać z pomocy psychiatry- zaleci farmakoterapie, która pomoże wyjść z kryzysu i rozpocząć terapię.
Witam. Prosze udac się do psychiatry. Dzięki lekom można czuć się inaczej. oraz zasiegnąć pomocy psychologicznej bądź pójść na psychoterapię.
Magdalena Brabec
Proszę Pana,
Życie zaczyna się po czterdziestce. Chyba nadszedł czas na nowe rozwiązania. Dobrze jest skorzystać z pomocy specjalisty: Psychologa Coacha lub psychoterapeuty. Zawsze jest wyjście ku lepszej jakości życia.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalaski
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak energii życiowej, płaczliwość i utrata apetytu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Brak pewności siebie, energii życiowej i motywacji – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Alkoholizm i brak sensu w życiu – odpowiada Ewa Topór-Nawarecka
- W jaki sposób leczy się schizofrenię i nerwicę natręctw? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy wyjście samemu z zespołu abstynencyjnego grozi jakimiś powikłaniami? – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt
- Terapia po zdradzie męża – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
- Jak poradzić sobie z zazdrością, która trwa 12 lat? – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Ból brzucha i rozwolnienie a nerwica natręctw – odpowiada Mgr Paweł Rosiński
- Czy lepiej udać się na indywidualną psychoterapię czy rozważyć pobyt w szpitalu? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Pomoc dla 18-latka z depresją – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
Psychoterapia - czym jest, kto jej potrzebuje, rodzaje psychoterapii
Psychoterapia to stosowanie metod psychologicznych
Pomoc osobom uzależnionym od narkotyków
Stereotypy i mity na temat leczenia narkomanii, kt
Resort zdrowia wprowadza Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego
Psychiatrzy alarmują - rośnie liczba osób z zaburz