Cechy autyzmu a terapia behawioralna
Witam!
Jestem mamą Igora ( 2,5 roku). Kilka dni temu miała miejsce u nas superwizja. Potwierdziły się moje przypuszczenia, że Igor ma cechy autyzmu. Dowiedziałam się też, że ostateczna diagnoza autyzmu w tym wieku jest niemożliwa. Wskazana jest natomiast terapia w domu. Rodzic jako terapeuta. W sumie nadal jestem niespokojna i krążę po omacku, nie wiem co mam robić. Czy cechy autyzmu to autyzm? Czy można je zlikwidować za pomocą terapii, czy tylko zniwelować? Igor słabo nawiązuje kontakt wzrokowy, długo nie reagował na imię, teraz reaguje chociaż nie błyskawicznie. Nie mówi, poza jednym świadomym "aj", czyli daj, którego go miesiącami uczyłam. Nie wskazuje palcem, żeby zwrócić moją lub czyjąś uwagę, ale pokazuje czasem w książce, jak go o to proszę. Poza tym jest mega pogodny i zawsze uśmiechnięty. Uczę go chodzić moimi drogami, bo do drugiego roku życia ja biegałam za nim, codziennie ta sama droga, po wyjściu z domu zawsze w lewo :) Nie jest agresywny. Naśladuje brata w zachowaniu, ale nie naśladuje, nie bawi się w sposób symboliczny. Czy dopasowana do dziecka indywidualnie terapia behawioralna jest jedyną metodą leczenia, czy są też inne? Przyznam, że dopiero zaczynam robić rozeznanie w temacie.
Pozdrawiam. Magda