Cechy autyzmu a terapia behawioralna

Witam!

Jestem mamą Igora ( 2,5 roku). Kilka dni temu miała miejsce u nas superwizja. Potwierdziły się moje przypuszczenia, że Igor ma cechy autyzmu. Dowiedziałam się też, że ostateczna diagnoza autyzmu w tym wieku jest niemożliwa. Wskazana jest natomiast terapia w domu. Rodzic jako terapeuta. W sumie nadal jestem niespokojna i krążę po omacku, nie wiem co mam robić. Czy cechy autyzmu to autyzm? Czy można je zlikwidować za pomocą terapii, czy tylko zniwelować? Igor słabo nawiązuje kontakt wzrokowy, długo nie reagował na imię, teraz reaguje chociaż nie błyskawicznie. Nie mówi, poza jednym świadomym "aj", czyli daj, którego go miesiącami uczyłam. Nie wskazuje palcem, żeby zwrócić moją lub czyjąś uwagę, ale pokazuje czasem w książce, jak go o to proszę. Poza tym jest mega pogodny i zawsze uśmiechnięty. Uczę go chodzić moimi drogami, bo do drugiego roku życia ja biegałam za nim, codziennie ta sama droga, po wyjściu z domu zawsze w lewo :) Nie jest agresywny. Naśladuje brata w zachowaniu, ale nie naśladuje, nie bawi się w sposób symboliczny. Czy dopasowana do dziecka indywidualnie terapia behawioralna jest jedyną metodą leczenia, czy są też inne? Przyznam, że dopiero zaczynam robić rozeznanie w temacie.

Pozdrawiam. Magda

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Pani Magdo,
terapia behawioralna jest jedną z wielu metod postępowania terapeutycznego w przypadku autyzmu dziecięcego. Terapię dostosowuje się do temperamentu dziecka oraz jego możliwości, to jaka metoda będzie skuteczna u danej osoby jest kwestią indywidualną. Do innych rodzajów terapii należą np. Metoda Opcji lub wspomagająca technika Integracji Sensorycznej i inne.

Rzeczywiście na postawienie ostatecznej diagnozy jest trochę za wcześnie. W takiej sytuacji mówi się o cechach autyzmu, poniważ nie ma pewności czy to już autyzm. Podobnie jest w przypadku dzieci, które przejawiają część zachowań autystycznych podczas gdy inne, również istotne dla diagnozy, są prawidłowe. Np. w przypadku Pani synka występują pewne stereorypie, brak mowy, ale dziecko podąża za Panią, naśladuje brata, jest pogodne, nie przejawia agresji. To są niebywałe plusy, a stosując terapię może Pani zarówno zapobiec pogorszeniu się tego stanu jak i polepszyć funkcjonowanie dziecka. Oczywiście wymaga to czasu i cierpliwości, ale jest możliwe. Są przypadki, w których udało się opanować autyzm do tego stopnia, że dziecko z którym nie było żadnego kontaktu w dorosłym życiu funkcjonowało normalnie. Moim zdaniem ważne jest, aby zaakceptować odmienność świata dziecka i starać się je zrozumieć zamiast na siłę zmieniać frustrując się niepowodzeniami. Jest dużo ciekawych książek na temat autyzmu, napisanych przez osoby, które doświadczyły tego zaburzenia, warto po nie sięgnąć.

Pozdrawiam serdecznie!

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
Rodzic jako terapeuta to w moim przekonaniu nie jest dobry pomysł. Rodzic ma uczestniczyć w terapii, pracować dodatkowo z dzieckiem w domu ale terapię winien prowadzić specjalista. Na różnorodnych zajęciach wypracować można wiele. Po pewnym czasie warto powtórzyć diagnozę. Polecam zajęcia pedagogiczne rozwojowe, integrację sensoryczną oraz logopedę.
Pozdrawiam AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty